Nico starał się widywać Irenę raz w tygodniu, odkąd została ranna. Pomagało mu to uporać się z poczuciem winy po stracie żony w wypadku samochodowym.
Irena była odważną kobietą, która ryzykowała życiem, by pomóc niezliczonej liczbie żydowskich dzieci w warszawskim getcie. Nazywano ją „kobietą Oskara Schindlera”
Co się dzieje z Ireną?
Irena Jarosińska była znakomitą fotografką – znana była z portretów malarzy, pisarzy i muzyków, którzy odcisnęli swoje piętno na polskim krajobrazie kulturalnym w okresie świetności państwa socjalistycznego. Jej najsłynniejsza praca, portret malarza, pozostaje ważną częścią jej dorobku i można ją oglądać w Ośrodku Karta w Warszawie.
Była także filantropką i była dumna z otrzymania wielu nagród za swój wkład w naukę i technologię. Jest członkiem założycielem International Association for the Advancement of Robotics i była w komitecie odpowiedzialnym za rozwój robota humanoidalnego. Jest autorką książek, opublikowała wiele artykułów w czasopismach naukowych i technicznych oraz była zapraszana na konferencje na całym świecie. Jedną z najlepszych części jej życia było pomaganie ludziom w potrzebie. Była prawdziwym filarem swojej społeczności. Dzięki innowacyjnemu podejściu do opieki medycznej udało jej się nawet uratować dwa życia.
Irena i Nico
Irena była pracowitą kobietą o złotym sercu. Była lojalną, pełną szacunku i odważną mamą, która miała niesamowite wyczucie stylu.
Jest jedną z fryzjerek w Hair Crafters i specjalizuje się w estetyce. Klienci kochają ją za bezpośrednie podejście do usług kosmetycznych i dbałość o szczegóły.
Podczas okupacji Polski przez nazistów Irena Sendlerowa uratowała przed śmiercią tysiące żydowskich dzieci. Mimo że była wielokrotnie bita i zabijana, była zdeterminowana, by pomagać Żydom.
Jej odwaga została nagrodzona przez połączenie z wieloma z uratowanych przez nią dzieci. Wszystkie one przysięgły, że zawdzięczają jej swoje życie.
Działania Ireny podczas wojny są znane jako „kobiecy Oskar Schindler” i przypisuje się jej uratowanie 2000 żydowskich dzieci. W rzeczywistości była tak oddana swojej pracy, że stworzyła nawet fałszywe papiery, by móc dalej pomagać Żydom.
Irena i jej chłopcy
W ostatnich miesiącach przed likwidacją warszawskiego getta Irena Sendlerowa (kryptonim Jolanta) uratowała tysiące dzieci. Z pomocą Żegoty, polskiego podziemnego ruchu pomocy Żydom, ona i jej koledzy fałszowali niezliczone dowody tożsamości i przemycali je w bezpieczne miejsce.
Po wyprowadzeniu z getta Irena i jej pomocnicy adoptowali je do polskich rodzin lub ukrywali w klasztorach i sierocińcach. Prowadziła szczegółowe listy nazwisk i członków rodzin uratowanych dzieci, aby po zakończeniu wojny można je było zwrócić rodzicom.
W rezultacie Sendlerowa przemyciła w bezpieczne miejsce 2500 dzieci. Dzieci te otrzymały nowe tożsamości jako chrześcijanie i zostały umieszczone w domach lub sierocińcach.
Irena i Tio
Irena była jedną z najszczęśliwszych osób w całej Grecji. Miała dwóch chłopców, Tio i Kristosa, którzy byli jej najlepszymi kolegami.
Mieszkali w tym samym mieście i przyjaźnili się od dziesięcioleci. Chodzili razem do szkoły, umawiali się na randki i brali ślub.
Była pracowitą kobietą, oddaną rodzinie i swojej pracy. Kiedy jej mąż zmarł na tyfus, przejęła rodzinną praktykę lekarską, lecząc pacjentów za darmo.
Irena była także aktywnym pracownikiem społecznym, pomagając żydowskim rodzinom w utrzymaniu higieny w pierwszych latach II wojny światowej. Początkowo Niemcy zabraniali jej pomagać, twierdząc, że będzie służyć tylko tym, którzy mieszkają w ich własnych społecznościach. Była na tyle sprytna, że wiedziała, iż jeśli stworzy fałszywe dokumenty, będzie mogła obejść to prawo, więc to zrobiła. W końcu pomogła uratować ponad 2000 dzieci podczas wojny, przemycając je z gett do karetek i tramwajów.
